Prawda i Konsekwencja

Czy papież Franciszek jest zwolennikiem dekryminalizacji cudzołóstwa?

Ci spośród Czytelników, którzy w sposób bardziej stały obserwują moją blogową (a dawniej publicystyczną) aktywność zapewne wiedzą, iż osobiście jestem zwolennikiem kryminalizacji cudzołóstwa (czyli: niewierności małżeńskiej). Oczywiście, nie jest to jedynie moja prywatna opinia, ale jest to oficjalna doktryna Kościoła wyrażona przez papieża Piusa XI w encyklice “Casti connubii”. Być może, niektóre osoby w związku z tym zadają sobie pytanie odnoszące się do relacji pomiędzy tą doktryną katolicką, a niektórymi wypowiedziami papieża Franciszka tyczącymi się cudzołożników oraz homoseksualistów. Skoro wszak aktualny Biskup Rzymu łagodnie podchodzi do niektórych z żyjących w ponownych związkach cudzołożników i cudzołożnic, a także opowiada się za dekryminalizacją homoseksualizmu, to czyż nie należy wyciągnąć stąd wniosku, iż w takim razie dawniejsza doktryna Kościoła o słuszności karania niewierności małżeńskiej przez władze cywilne, jest już nieaktualna?

W moim przekonaniu wyciąganie tego typu analogii jest co najmniej zbyt daleko idące.

Nawet papież Franciszek w swym łagodnym podejściu do cudzołożników żyjących w nowych związkach nie posunął wszak się do negowania zasadności prawnej karalności niewierności małżeńskiej. Owszem w swej Adhortacji Apostolskiej “Amoris laetitia” zasugerował on to, że w pewnych okolicznościach wina za ów grzech może być łagodniejsza, ale i to nie oznacza samo w sobie kwestionowania postulatu prawnego zakazu cudzołóstwa. Tytułem analogii: to, że wina za kradzież może być raz większa, a raz mniejsza, nie jest równoznaczne ze stwierdzeniem, iż złodziejstwo z samej swej zasady nie powinno być karane przez władze cywilne. Innym przykładem może być tu kwestia ponoszenia osobistej winy za bezpośrednie zabijanie niewinnych ludzi. Mimo tego, że takie zachowanie jest zawsze i wszędzie tzw. materią grzechu ciężkiego, to mogą zachodzić okoliczności, w których osobista wina za dopuszczenie się czegoś takiego będzie znacząco złagodzona – jak to ma prawdopodobnie często miejsce w przypadku tzw. afrykańskich dzieci-żołnierzy, które porywane w bardzo młodym wieku, następnie są narkotyzowane i przymuszane do owych czynów. I tym podobne sytuacje nie są jednak argumentem za zniesieniem prawnej karalności morderstwa.

Zastrzegam przy tym, iż nie sugeruję przez powyższe, że w takim razie papież Franciszek jest zapewne za kryminalizacją cudzołóstwa. Przeciwnie, nie zdziwiłbym się gdyby miało okazać się, iż jest on temu przeciwny. Jednak przynajmniej póki co nie wyrażał on w sposób publiczny swej opinii na ten temat, a to co wiemy w odniesieniu do jego wypowiedzi na inne pobliskie kwestie, nie upoważnia nas do formułowania tego rodzaju konkluzji.

Co do zaś wypowiedzi Franciszka udzielonych w jednym z medialnych wywiadów, w których wyrażał on swą krytykę dla praktyki kryminalizowania homoseksualizmu (tradycyjnie zwanego sodomią) to, choć nie należą one do Magisterium Kościoła i sam osobiście się z nimi nie zgadzam, i one w żaden konieczny logicznie sposób nie prowadzą do wniosków, że w takim razie cudzołóstwo powinno być wyjęte spod prawnych represji. Akty homoseksualne dokonywane w sposób dobrowolny pomiędzy dorosłymi, niepozostającymi w heteroseksualnym małżeństwie i zasadniczo świadomymi ich znaczenia ludźmi, choć są nienaturalne, obrzydliwe, a także często niebezpieczne dla zdrowia (z tego też ostatniego powodu uważam, że władze cywilne mają je prawo karać) to – w odróżnieniu od cudzołóstwa – nie zawierają one w sobie elementu poważnej niesprawiedliwości, którą wyrządza się osobom niewinnym (czyli zdradzanemu małżonkowi). Nie jest więc tak, iż osoba która z jednej strony twierdziłaby, że homoseksualna sodomia nie powinna być penalizowana, a z drugiej strona utrzymywałaby, iż niewierność małżeńska winna być karana przez państwo, z konieczności popadałaby w nielogiczność.

Mirosław Salwowski

___

Przeczytaj też:

O wątpliwej roztropności wezwań Franciszka do dekryminalizacji sodomii

Jaka jest nauka Kościoła o prawnej karalności cudzołóstwa?

Czy nauka Piusa XI o prawnej karalności cudzołóstwa jest wciąż obowiązująca?

20 argumentów na rzecz prawnej karalności niewierności małżeńskiej

Pismo Św. i nauka Kościoła o karaniu grzechu sodomskiego

Dlaczego nierząd, cudzołóstwo i homoseksualizm powinny być nielegalne?

___

Obrazek załączony został do powyższego tekstu za następującym źródłem internetowym: https://people.com/human-interest/pope-francis-postpones-trip-to-africa-at-the-request-of-his-doctors-due-to-knee-problems/